Kiedy Agassi przegrał z Beckerem w 3. rundzie US Open, gra straciła świetnego zawodnika i po części.
Zawodnik, który w pewnym sensie odmłodził ten sport, nadał tenisowi miano „sportu” w jego prawdziwym znaczeniu, ustąpił miejsca następnemu pokoleniu z zaledwie kilkoma zawodnikami – Federerem i Nadalem – godnymi miana jego następców.
Agassi i Steffi tworzą świetną parę. Mam nadzieję, że pozostaną razem na zawsze i życzę im wspaniałego życia!