Ciekawy post Setha Godina. Przedkłada analizę nad opinię.
„Czytelnicy blogów są o wiele częściej proszeni o wkład niż przeciętny pracownik. Często musisz zatwierdzać, poprawiać i dostosowywać rzeczy, które mają stać się rzeczywistością. A jednak, jeśli jesteś jak większość ludzi, jesteś w tym całkiem kiepski.
W interesie promowania Twojej kariery, uczynienia Twojego dnia pracy przyjemniejszym, poprawy życia zawodowego Twoich współpracowników i ogólnie uczynienia mojego życia o wiele lepszym, chciałbym przekazać Ci kilka opinii na temat przekazywania opinii. Jak zwykle pomysły są proste – trudno je wykonać.
Pierwsza zasada dobrego feedbacku brzmi: nikogo nie obchodzi twoja opinia.
Nie chcę wiedzieć, jak się czujesz, ani nie obchodzi mnie, czy go kupisz, polecisz lub użyjesz. Nie jesteś moim rynkiem. Nie jesteś moją grupą fokusową.
To, czego chcę zamiast twojej opinii, to twoja analiza. Nic mi nie jest, gdy słyszę, jak mówisz: „Nigdy nie podniosę tego pudełka”. Możesz jednak dodać wiele wartości, jeśli powiesz: „Ostatnie trzy produkty, które odniosły sukces, kosztowały mniej niż 30 USD. Czy jest jakiś powód, dla którego chcesz to wycenić na 31 USD? Albo: „Przeanalizowaliśmy ten rynek w zeszłym roku i uważamy, że nie ma dla nas wystarczającej przestrzeni do konkurowania. Spójrz na ten arkusz kalkulacyjny”. Lub nawet: „Ta czcionka wydaje się trudna do odczytania. Czy istnieje sposób na przeprowadzenie szybkiego testu, aby sprawdzić, czy inna czcionka działa lepiej dla naszych odbiorców?”
Analiza jest o wiele trudniejsza niż opinia, ponieważ każdy ma prawo do własnego gustu (niezależnie od tego, jak bardzo jest wypaczony). Błędną analizę można jednak łatwo zdemontować. Ale nawet jeśli przerażające jest wniesienie swojej analizy do propozycji kolegi, jest to absolutnie konieczne.
Druga zasada? Powiedz właściwą rzecz we właściwym czasie.
Jeśli zostaniesz poproszony o skomentowanie pierwszego projektu propozycji, który ostatecznie trafi do gabinetu przewodniczącego, nie jest to odpowiedni moment, aby wskazywać, że „dużo” to dwa słowa, a nie jedno. Redagowanie dokumentu najlepiej wykonać jednorazowo, na koniec, przez profesjonalistę. Chociaż może się wydawać, że wnosisz coś, komentując obecnie trywialne szczegóły, tak nie jest. Zamiast tego spróbuj dowiedzieć się, jaki rodzaj informacji zwrotnej będzie miał najbardziej pozytywny wpływ na ostateczny wynik i przekaż ją teraz.
Znacznie gorszym od przedwcześnie wybrednego komentarza jest oczywiście spóźniona uwaga o zerwaniu umowy. Jeśli zbudowałem szczegółowy plan nowej fabryki w Hoboken w stanie New Jersey (i wynegocjowałem wszystkie warianty i zintegrowałem istniejącą architekturę krajobrazu), czas, aby powiedzieć mi, że myślisz o przeniesieniu fabryki do Secaucus, minął sześć miesięcy temu, a nie noc przed wmurowaniem kamienia węgielnego.
Trzecia zasada? Jeśli masz coś miłego do powiedzenia, proszę, powiedz to.
Pracuję z kimś od około roku i przez cały ten czas on ani razu nie poprzedził swojej opinii słowami: „To była naprawdę świetna robota” lub „Wow! To jeden z najlepszych pomysłów, jakie słyszałem od jakiegoś czasu”. Wskazywanie części, które najbardziej Ci się podobały, to znacznie więcej niż polewa cukrowa. Służy to kilku celom. Po pierwsze, stawia cię po tej samej stronie stołu co ja, zwiększając prawdopodobieństwo, że twoja konstruktywna krytyka zostanie faktycznie wdrożona. Jeśli możesz zacząć od spojrzenia na projekt moimi oczami, jest bardziej prawdopodobne, że przeanalizujesz (znowu to słowo) sytuację w sposób, który pomoże mi osiągnąć moje cele. „Myślę, że to wspaniale, że chcesz podnieść nasze oceny jakości. Zobaczmy, czy dodani ludzie, których ta inicjatywa wymaga, są naprawdę potrzebni i czy rozpoczęcie raportu od potrzeb kadrowych jest najlepszym sposobem na pozbycie się tego wyższego kierownictwa”.
Po drugie, znacznie bardziej prawdopodobne jest, że przyjdę do Ciebie po informację zwrotną w przyszłości. Łatwo jest zinterpretować brak pozytywnej opinii jako brak jakiejkolwiek aprobaty lub entuzjazmu. Wreszcie bycie miłym dla ludzi jest zabawne.
Jeśli nie zastraszyłem Cię moimi innymi zasadami, oto ostatnia: Daj mi swoją opinię, bez względu na wszystko.
Nie ma znaczenia, czy ostatnio zignorowałem Twoją opinię (może dlatego, że dałeś mi swoją opinię, a nie analizę). Nie ma znaczenia, czy obawiasz się, że twoja analiza może ostatecznie być trochę niepewna. Nie ma znaczenia, czy jesteś najmniej wpływową osobą w pokoju. Liczy się to, czy jesteś mądry; rozumiesz coś o organizacji, branży i rynku; a twoja analiza (przynajmniej) może być rdzeniem pomysłu, który zaprowadzi mnie na zupełnie inną ścieżkę”.
http://sethgodin.typepad.com/seths_blog/2006/07/how_to_give_fee.html
Informacje zwrotne, które otrzymujemy na froncie dezinstalacji, są traktowane poważnie po prostu dlatego, że są to obszary, w których naszym zdaniem nie jesteśmy jeszcze dobrzy. Bycie dobrym enuf nie jest enuf, po prostu musimy się wyróżniać, inaczej nie ma dla nas rynku. Chcielibyśmy poznać więcej szczegółów na ten temat, co pomoże nam rozwiązać problem i skontaktować się z Tobą. Najczęściej nie jesteśmy w stanie uzyskać adresów e-mail osób, które przekazały informacje zwrotne z minimalną ilością informacji. Naraża to obie strony na straty. Chcielibyśmy nawiązać z Tobą kontakt i poznać Twój problem. Schrzaniliśmy Twoje doświadczenie z naszym produktem, chcielibyśmy to dla Ciebie naprawić, nawet jeśli wymagałoby to pozostania w biurze przez całą noc, dzwonienia do Ciebie i zaglądania do Twojego systemu za pomocą webex.
Jesteś dla nas ważny, ponieważ jesteś powodem naszego istnienia. Twoje opinie pomagają nam tworzyć lepszy produkt i zapewniać lepsze wrażenia. W rzeczywistości definiujesz nas co najmniej.
